Na ostatniej zbiórce nasza starsza część drużyny miała okazję wziąć udział w trudnym procesie przeciwko Krzysztofowi Przygodzie, który jak się okazało został fałszywie oskarżony o zadanie ciosu w głowę butelką maślanki Ninie Rogalińskiej oraz kradzież portfela o zawartości 12,80 w bilonie. Powódka nie miała wątpliwości, że zrobił to Przygoda, ponieważ od wielu lat toczyli spór między swoimi rodzinami. W osądzeniu Krzysztofa pomogły nagrania z monitoringu oraz trójka świadków, jednym z nich była Letycja Krakowska, której jak się później okazało powódka w zamian za zeznania na jej korzyść obiecała załatwić taniec w pierwszej parze na szkolnej imprezie. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że Krzysiek jak uważali wszyscy świadkowie chodzi zawsze w brudnych spodniach i spoconej koszulce. Po ciężkim procesie pod przewodnictwem sędzi Sylwii Mielczarek, sprawa wyjaśniła się i ku niezadowoleniu Niny Rogalińskiej, Krzysztof Przygoda został uniewinniony. Po tej ciekawej zabawie udaliśmy się na dwór, aby dołączyć do rozśpiewanych zuszków i przećwiczyliśmy z nimi piosenki na zbliżający się niedzielny występ :)))
Takie tam z sali (polonistycznej) sądowej :
Warto nadmienić, że nasz cieszący się uznaniem prokurator Weronika (Ruda) Danielczak,
jak nikt potrafiła zagiąć naszych świadków pytaniem w co ubrany był oskarżony.
Krzyś jako ostrzyżony John Lennon
I oczywiście.... bo czy można by się było kiedykolwiek spodziewać po nich jakiś normalniejszych min?
Widzimy się w sobotę na Święcie Hufca, zbiórka pod szkołą podstawową o 12:30, ciauu <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz